3 września, 2013 (druga strona) i 4 września, 2013.
4 września, 2013 – szósty wpis w dzienniku Max Caulfield. Ponieważ został on stworzony przed wydarzeniami z gry, dostęp do niego pojawia się już na początku epizodu pierwszego: Poczwarka.
Treść[]
4 września
Ale mi zadali do domu! Mogliby chociaż dać nam, świeżakom, jeden dzień na aklimatyzację. Żeby udowodnić, że wcale nie jestem takim nieudacznikiem, zakolegowałam się dziś na fizyce. Nazywa się Warren Graham i jest strasznym nerdem, do tego brunet z poczuciem humoru. Zachowuje się, jakby wszystko wiedział, ale faktycznie ma ogromną wiedzę. Wymienił kilku fotografów, o których nie słyszałam. Dałam mu swój numer, będzie dobrym partnerem do nauki (lub chociaż przyjacielem). Przydałby mi się choć jeden. Myślałam, że bycie pełnoletnią oznacza brak takich szczeniackich problemów. Myliłam się.
Przynajmniej poczytałam o sławnych fotografach. Jefferson zadał nam masę materiału do czytania, ale akurat tego naprawdę lubię się uczyć. Jefferson jest megawyluzowanym człowiekiem.
Nie stara się być zbyt ekstrawagancki, mówi, co myśli i chce, byśmy zachowywali się tak samo. Prawdziwy geniusz. Chcę go za męża. Żarcik. Te lekcje wynagradzają moją aspołeczność.